Wigilia dla Samotnych odbywa się w prawie 40 miastach w całym kraju, w tym w Katowicach. Teraz czas na Pszczynę! W piątek 17 listopada w Urzędzie Miejskim zorganizowano konferencję prasową, podczas której przekazano najważniejsze informacje.

Pszczyna dumnie dołącza do miast, które będą czułe na ludzi samotnych i potrzebujących w dzień świąteczny. W wydarzenie będzie zaangażowanych wielu wolontariuszy. Jedzenie będzie gotowane w Katowicach w Restauracji Ministerstwo Samotności. Tam będą przygotowywane wszystkie posiłki wigilijne: barszcz z uszkami, karp, kapusta z grochem, sałatki warzywne, ciasta. To wszystko przyjedzie już gotowe do Pszczyny.

- 21 lat temu zaprosiłem na "wolne miejsce" w moim mieszkaniu sąsiada, człowieka samotnego. I on uświadomił mi, jakie to dla nich trudne spędzać święta samemu, słysząc za ścianą sąsiadów śpiewających kolędy. Wtedy postanowiłem, że mój dom będzie otwarty dla ludzi samotnych. Tak też się stało. Wiele osób przychodziło, z czasem było ich tak dużo, że musieliśmy tę ideę przenieść do restauracji, którą wtedy prowadziłem. W 2012 roku nastąpił wielki przełom - zaczęliśmy wynajmować wielkie hale. Pierwsza była Hala Kapelusz w Parku Śląskim. Przyszło 650 osób. Wtedy nie miałem żadnej Fundacji, ale okazało się, że uruchomiliśmy taki proces, którego się już nigdy nie zatrzyma. Wówczas założyliśmy organizację. Z czasem zaczęliśmy organizować Wigilie nie tylko w Katowicach, ale także w moim rodzinnym Kołobrzegu, Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Lublinie. Tych miast jest już prawie 40 - opowiadał podczas konferencji prezes Wolnego Miejsca Mikołaj Rykowski.

- Dlaczego Pszczyna? Dlatego, że w każdym mieście powinny się odbywać Wigilia i Wielkanoc dla osób samotnych w dzień świąteczny. Fajnie, że są wydarzenia przedświąteczne, fajnie, że osoby bezdomne i potrzebujące mogą gdzieś przyjść, zjeść dobry posiłek, ale nic nie zastąpi ludziom samotnym drugiego człowieka, nic nie zmieni to w ich samotności, czegokolwiek wcześniej by nie doświadczyli. Kiedy nadchodzi dzień świąteczny, naprawdę jest on dla ludzi samotnych dramatyczny - wyjaśnił pan Mikołaj.

Wszyscy mieszkańcy Pszczyny mogą zostać wolontariuszami - potrzeba rąk do gotowania i przygotowywania sali. Nie trzeba być na wydarzeniu, w samą Wigilię. Można też przyjść po świętach, by pomóc posprzątać. Poszukiwane są osoby, które podarują produkty z listy do przygotowania potraw, słodycze oraz owoce, które dodatkowo wzbogacą stoły. Piekarnie i cukiernie mogą natomiast przekazać ciasta i pieczywo, których przed świętami nie zdołają sprzedać. Zaproszone są też osoby, które chciałyby wystąpić na scenie z kolędami czy przedstawieniami teatralnymi. Program jest do ustalenia. Spotkania wolontariuszy będą odbywać się w każdy czwartek od 23 listopada.

Na stronie wydarzenia na Facebooku (tutaj) znajdziemy listę produktów, która można kupić lub zebrać w szkołach i przedszkolach czy gronie znajomych.

Spotkania wolontariuszy ruszą niebawem w urzędzie miasta. Koordynatorem wszystkich działań ze strony ratusza jest Zofia Masny-Klimczak - naczelnik wydziału polityki społecznej UM i półfinalistka 11. edycji Programu Masterchef, która również podejmie się pomocy w przygotowaniu wydarzenia jako wolontariuszka. Pani Zofia współpracowała już z Fundacją przy wcześniejszych Wigiliach i śniadaniach wielkanocnych.

- To ogromny zaszczyt, że mogę być koordynatorem pszczyńskiej Wigilii. Liczę na to, że pszczynioki nas nie zawiodą i będzie 300 takich, co będą chcieli z nami zjeść, ale też przynamniej następnych 100, którzy wesprą nas pracą wolontaryjną podczas przygotowań i w dniu Wigilii. Od siebie mogę dodać, że mój tata razem z moim mężem w tym roku będą jedli na wielkiej miejskiej wigilii, a nie w domu - powiedziała Zofia Masny-Klimczak.

- Wraz z Fundacją Wolne Miejsce zachęcamy do tego, abyście Państwo w formie wolontariatu pomogli nam zorganizować wyjątkowe wydarzenie, które dla wszystkich jest ważne, i chcemy go dedykować naszym mieszkańcom, którzy czują się samotni - mówi burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol.

- Chcemy pomagać tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują. To jest zachęta dla osób i młodych i starszych i w średnim wieku. Wszystko po to, abyśmy potrafili w te święta wynieść się ponad to, czego potrzebujemy, co jest wokół nas. Abyśmy zauważyli drugiego człowieka. My jako Fundacja Wolne Miejsce organizujemy od ponad 20 lat takie święta. Zaczynamy w Pszczynie dla osób, które są samotne, potrzebujące, ale bez Was byłoby to trudne, wiec zachęcamy do współpracy - mówił Mikołaj Rykowski.

Burmistrz Pszczyny opowiedział o początkach działań Pszczyny z Fundacją Wolne Miejsce.

- Pan prezes zadzwonił do mnie, gdy przygotowywał pomoc dla Ukrainy, a my jako miasto partnerskie Buczy, mocno z nią współpracujemy. Pierwszą akcją, jaką udało nam się razem zrealizować, było działanie przy wyjeździe do Buczy z pomocą dla dzieciaków z Ukrainy. W międzyczasie udało nam się wymienić kila zdań na temat utworzenia w Pszczynie sklepu socjalnego. Podglądam działalność Fundacji, to jak prowadzi takie sklepy w Katowicach i w Tychach i mam nadzieję, że takie miejsce powstanie w przyszłym roku także w Pszczynie. Rozmawiając o potrzebach, które kierowane są do osób najbardziej wykluczonych, samotnych, bezdomnych, osób z różnymi problemami, poprosiłem pana prezesa o pomoc przy organizacji Wigilii dla Samotnych w Pszczynie - mówił Dariusz Skrobol.

- Zapraszamy wszystkich. Samotność to plaga XXI wieku. Proszę nie równać tego ze starszym wiekiem czy ubóstwem. Samotność może być w tłumie, w rodzinie, w trudnym momencie życiowym. Bardzo dużo jest dziś rozwodów, rozstań. Ten pierwszy moment po rozejściu jest bardzo trudny. Zapraszamy nawet rodziny z dziećmi. Warto poczuć tę atmosferę, razem kolędować, razem zjeść posiłek, to jest cudowna Wigilia - zachęcał prezes Wolnego Miejsca.

- Jako wolontariusze my też jesteśmy gośćmi. Najpierw podajemy jedzenie, ale potem razem ze wszystkimi siadamy do stołu. Nie siadajcie w swoich gronach, usiądźcie obok tego, kogo nie znacie! Posłuchajcie czyjejś historii. Może uda Wam się kogoś pocieszyć, czasami wystarczy wysłuchać. Jest taka nasza wolontariuszka Wanda, seniorka. W jednym roku straciła swojego 30-letniego syna i męża. Kobieta się załamała. Nie chciała w ogóle wyjść z domu. Jakaś znajoma zaprosiła ją na spotkanie wolontariuszy. Ona przyszła, pomagała w kuchni, stopniowo problem zaczął opuszczać myśli, choć cały czas płakała. Gdy usiadła z innymi przy stole, zrozumiała, że jej problem nie jest największy, że inni też mają trudno - zachęcał do uczestnictwa pan Rafał.

- Jeżeli macie Państwo problemy finansowe, też warto przyjść. Po kolacji potrawy i słodycze, które zostaną, można zabrać do domu na kolejne dni świąteczne. To duża pomoc dla wielu osób - dodał. Ale to wydarzenie także dla osób, które finansowo dają sobie radę. Przyjdźcie, nie bójcie się, że zabieracie komuś jedzenie. Tak naprawdę dajecie towarzystwo innym ludziom przy stole - wyjaśnił.

- Wyjątkowa kolacja wigilijna odbędzie się 24 grudnia, czyli dokładnie w Wigilię. Zostanie zorganizowana w miejskiej hali sportowej przy ul. Basztowej w Pszczynie. Spotkamy się o godzinie 15.00, a Wigilia potrwa co najmniej do godz. 18.00 -19.00, w zależności od tego, jak nasi goście będą się bawili. Zróbmy wszystko, aby osoby, które potrzebują, które czują się samotne, w tym dniu nie były same. Zapraszamy do współpracy - podsumował burmistrz.